Dzień Kundelka
Dzień Kundelka obchodziliśmy od samego rana. Na początek gościliśmy rodziców ze swoimi pupilami. Mogliśmy je obserwować z bliska, pogłaskać i posłuchać o tym co lubią jeść i robić. Nasz nauczycielka pomalowała nam twarze i sami zostaliśmy kundelkami. Potem psie zabawy z kością, w budzie czy z komendami - śmiechu było dużo. Ale wiemy, że nie wszytkie kundelki mają takie słodkie życie i wesołe. Postnowiliśmy włączyć w ten dzień naszych rodziców, którzy przynieśli stare koce i karmę dla piesków ze schroniska. Niedługo nas odwiedzą więc im to przekażemy.