Pierwszy dzień jesieni.
Chociaż tak na prawdę jesień dopiero jutro ale to sobota i nie będzie nas w przedszkolu. Postanowiliśmy poszukać oznak jesieni. Wybraliśmy się do ogrodu przedszkolnego i pobliskiego parku. Słoneczko przygrzewało więc było cieplutko jak latem. Spotkaliśmy konika polnego i motyle. Pod drzewem zbieraliśmy pierwsze kasztany. Jesień po malutku nadchodzi.